zakładki

czwartek, 19 listopada 2015

Mat z Golden Rose

Cześć!

Która z nas nie słyszała o kultowych pomadkach Golden Rose- Velvet Matte? Każda.

Która z nas jeszcze ich nie wypróbowała? Na przykład ja... chociaż w najbliższym czasie to się z pewnością zmieni.

Golden Rose jednak nie próżnuje i w ostatnim czasie wypuścił nową serię matowych pomadek- tym razem w postaci kredki.


Przedstawiam Wam Matte Crayon Lipstick od Golden Rose.

"Matowa pomadka do ust Matte Crayon tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Bogata paleta kolorów zawiera odcienie od klasycznej czerwieni po różne odcienie nude."



W moje ręce trafił odcień 05. Spodziewałam się ciemnego bordo- jednak na ustach wypada jako głęboka czerwień. Bardzo efektowna zresztą.



Przecudnie przyczynia się do wybielenia zębów!


Co do samego produktu:
- Nakłada się bezproblemowo. Sunie po ustach bez żadnych problemów, ma przyjemną i o dziwo dosyć miękką konsystencję.
- Nie potrzeba konturówki- spokojnie da się precyzyjnie wyrysować linię ust przy pomocy czubka kredki.
- Kolor można dobudowywać- ja zdecydowanie wolę przejechać pomadką po ustach kilka razy, aby mieć pewność, że jest równo nałożona- i ta nie waży się, nie rozdziela, kolor rozkłada się równomiernie.
- Może podkreślić suche skórki- po chwili zastyga, staje się zupełnie matowa i sucha- dzięki czemu długo się utrzymuje, ale kosztem nawilżenia ust.
- Utrzymuje się bardzo dobrze- do posiłku, po którym jednak trzeba ją poprawić.


Po kilku godzinach nie widać różnicy w stosunku do stanu od razu po nałożeniu. (lewe zdjęcie)

Natomiast po posiłku kolor lekko traci na intensywności- ale schodzi w miarę równomiernie, bez pozostawiania nieestetycznej otoczki jedynie na brzegach ust. (prawe zdjęcie)

3 g produktu kupimy za 11,90 zł. Golden Rose zaskakuje za każdym razem! Po mojej miłości do serii Vision Lipstick, muszę zrobić odrobinę miejsca w mym sercu dla tej. Bo jest świetna! Intensywne kolory to mój konik w okresie jesienno-zimowym, więc z chęcią będę po nią sięgać. 

Znacie tę nowość? Jakie kolory nosicie w zimniejsze dni? Może macie porównanie do poprzedniej serii, okrzykniętej Kosmetykiem Wszech Czasów?

Jeśli miałyście już okazję używać nowej serii- podzielcie się swoją opinią na wizażu, bo wiem, że walczą o kolejne KWC. Pomóżmy im- bo watro, aby marka została bardziej doceniona.

Buziaki!

K. ;*

18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Choć spodziewałam się czegoś innego- na pewno ciemniejszego- ostatecznie bardzo przypadł mi do gustu i dobrze się w nim czuję. ;)

      Usuń
  2. Mam kilka odcieni, ale ta 5 też kusząca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę przyjrzeć się innym. Widziałam 12 i wydaje się być idealna na co dzień. ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja również! Szkoda tylko, ze potrafią przesuszyć moje usta na wiór... Ale wystarczy bardziej się przyłożyć do ich pielęgnacji i po sprawie. ;)

      Usuń
  4. Bardzo ją lubię i mam w kolorze 08 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba też by mi spasowała. Nie za jasna, ale dosyć delikatna. ;)

      Usuń
  5. Z tej serii mam tylko numerek 10, ale już myślę o kolejnych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładny! Ja bym też chętnie pomyślała, gdybym tylko nie miała aż tylu pomadek- może by mi było łatwiej. ;D

      Usuń
  6. Piękny kolorek, te pomadki robią furorę u mnie w szkole ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się- są tanie i bardzo dobre. ;) Dzięki temu nawet młodsze Dziewczyny mogą sobie na nie pozwolić i poszaleć z kolorami. ;)

      Usuń
  7. Wersja Crayon jest o niebo lepsza od dream lips z Golden Rose. Dużo mniej przesusza usta ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ladnie u Ciebie wyglada, ja sama tez bardzo polubilam te kredki, bo sa niebo lepsze, niz pomadki Velvet Matte :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mi robicie antyreklamę. :D Ale widzę, że kredki robią furorę. ;)

      Usuń