Jak obiecałam, dzisiaj pierwsza recenzja pudru transparentnego. Na tapecie produkt firmy Inglot. Od razu Wam muszę powiedzieć, że przypadł mi bardzo do gustu. Jest to mój pierwszy taki puder, i tak się zachwyciłam, że sięgam po kolejne, aby przeszukać cały rynek i wybrać najlepszy. Gdyby nie pomysł na mój projekt, zapewne kupiłabym po raz drugi ten o to mały:
Uważam, że ma on śliczne, eleganckie opakowanie. Teraz już trochę brudne, ale cóż poradzić jak go tyle używałam :)
Jego konsystencja jest wprost idealna - nie jest nadmiernie zmielony, dzięki czemu nie pyli się podczas aplikacji. I nie zostaje biała plama na twarzy, lecz idealnie wtapia się w odcień naszej cery.
Po rozsmarowaniu nie widać go, jednak nie oznacza to, że jest bezużyteczny :) Twarz jest matowa, a makijaż utrzymuje się w nienagannym stanie przez cały dzień. Nawet po aerobiku moja twarz nie świeciła się (a zawsze to robi).
To mój pierwszy taki puder i jakże jestem z niego zadowolona! Ciężko będzie go przebić aczkolwiek wierze, że trafie jeszcze na podobne. W kolejce już kilka czeka!
I szybkie podsumowanie tego co najistotniejsze:
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Znacie to cudeńko? | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Lubicie je jak ja? | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Miłego popołudnia :* |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz