zakładki

czwartek, 6 lutego 2014

Coś bardzo puszystego

Cześć!

Znowu mnie chwilę nie było, ale obiecuję poprawę.;)

Dzisiaj chciałabym się przyjrzeć pewnemu ciekawemu produktowi, który towarzyszy mi ostatnio podczas kąpieli. A mianowicie:


Piankę dostałam od Kasieńki w ramach prezentu świątecznego i przyszła na nią kolej. Wybrała dla mnie wariant mleczko ryżowe i wanilia.

Co mówi producent?


To co mnie absolutnie zauroczyło to konsystencja tej pianki. Miała wcześniej styczność z taką formą kosmetyku, ale jeszcze nigdy ta pianka nie była tak miła, miękka, delikatna a zarazem kremowa!


1 pompka to całkiem sporo produktu, na całe ciało zużywam około 5. Pianka na pewno nie przesusza mojego ciała, chociaż o nawilżeniu to bym tutaj nie mówiła. Bardzo przyjemnie myje ciało w zimowe wieczory. Cała butelka mieści w sobie 200 ml płynu magicznie zmieniającego się w mus.

Jest jedno ale i to dość poważne. ZAPACH! Jest to niestety mały śmierdziuszek. Na pewno wanilii to tutaj nie czuję... Ale te kosmetyki marki Greenland które miałam okazję wąchać jakoś zapachem nie grzeszą.

Po kąpieli szybko używam jakiegoś balsamu, więc tego zapaszku nie czuję bo aż tak intensywny nie jest.

Myślę, że takie pianki są świetną alternatywą dla wszelkiej maści żeli pod prysznic, bo są bardzo miłym urozmaiceniem. Jedyna rzecz, jaką bym zmieniła to ten nieszczęsny zapach.

Kosmetyki marki Greenland dostaniecie w Super Pharm oraz Hebe. Nie wiem ile pianka kosztuje, nie sprawdzałam tego.

Podsumowując: przyjemny produkt, który jest swego rodzaju gadżetem pod prysznicem. Zużyję do końca, ale nie wiem czy kupię ponownie. Może kiedyś skuszę się na inny wariant zapachowy, może będzie to bardziej udana kompozycja.

A może Wy miałyście styczność z tymi piankami? Były bardziej przychylne dla Waszych nosów?

Czekam na komentarze!

Całusy,

K. ;*


2 komentarze:

  1. Jak tak lekko zajeżdża to już zdecydowanie nie dla mnie, cudeńka do kąpieli muszą pachnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach to bardzo subiektywny odbiór;)

      Powąchaj najlepiej jakąś serię w drogerii i sama oceń;)

      K. :)

      Usuń