Dzisiaj post kosmetyczno-techniczny. Większość z Nas maluję się przy użyciu pędzli. Efekt jest fajny, jest to poręczne i przyjemne. Ale przychodzi taki dzień kiedy pędzel już się nie nadaje do użytku bo jest zbyt brudny (A tak między Bogiem, a prawdą czyścimy je o wiele częściej ... i dobrze!). No i co wtedy?
No wtedy to się go myje, suszy i używa znowu. Więc skoro to takie oczywiste CO robimy by czyścić pędzle, to ja się skupię na tym CZYM te pędzle czyścić.
Możemy użyć:
- ciepłej wody z mydłem,
- szamponu dla dzieci,
- lub specjalnego szamponu do pędzli.
Każdy wybiera co chce i czym mu wygodniej. A czemu to robimy? Bo oprócz tego, że chcemy pędzli dalej używać i mieć je czyste, to przecież dbamy o nie z taką sama starannością jak o nasze własne włosy :)
Ja wybrałam specjalny szampon do pędzli. Dlaczego? Nie wiem. Na prawdę nie wiem, chyba zadziałał marketing i opis produktu. No i go kupiłam. A właściwie je - bo kupiłam też spray do czyszczenia doraźnego podczas malowania się. Ma on też funkcję dezynfekującą, tak jakbym malowała kogoś poza mną samą.
Sami zobaczcie:
Są to produkty FM Group i mogę je z czystym sercem śmiało polecić. Jak tylko skończy mi się którykolwiek z produktów, od razu zamówię nowy. Na pewno!
Szampon jest przezroczysty o niewyczuwalnym zapachu. Bardzo dobrze czyści i zarazem pielęgnuje moje pędzle. Jest również bardzo wydajny i chwała mu za to!
Spray sprawdza się w swej roli równie dobrze jak szampon. Używam go codziennie od bardzo dawna, a on wciąż w butelce siedzi i czeka na mnie każdego dnia. Z niego również jestem bardzo bardzo zadowolona. Ma o zapach taki jak każdy dezynfekujący produkt, ale nie jest on zbyt mocny i przeszkadzający z użyciu.
Ich ceny to niecałe 20 zł za każdy.
Na prawdę polecam!
A Wy, czym czyścicie pędzle? Znacie te produkty?
Czekam na komentarze :)
Kasieńka :*
Szampon mam i używam, naprawdę jest świetny. Spray jeszcze nie miałam okazji przetestować, ale tak ja piszesz faktycznie przydałaby się dezynfekcja tuż przed użyciem ;)
OdpowiedzUsuń