Cześć!
Jak co miesiąc, przychodzę podsumować stan kosmetyczny. Zacznę od zużyć- denko to post, którego nie może u mnie zabraknąć. Jestem nadal w formie- całkiem sporo tego się zebrało.
Nivea Creme Care krem do oczyszczania twarzy
Krem to jak najbardziej trafne określenie w jego wypadku. To bardzo gęsty, w ogóle nie pieniący się krem. Zupełnie jak standardowa Nivea, której używam np. do zmywania pomadek. Niby się nie lubiliśmy, ale gdy go zabrakło stwierdzam, że wcale najgorszy nie był. Ale mimo wszystko wolę jak żel się pieni.