zakładki

środa, 19 marca 2014

Coś bardzo nawilżającego

Hej!

Ostatnio stojąc nad moimi kosmetykami w łazience, naszła mnie pewna myśl: której firmy jest u mnie najwięcej? Po przejrzeniu do czołówki trafiły Yves Rocher i Nivea.

Tak więc postanowiłam poopowiadać Wam o części z nich.

Dzisiaj zaczniemy od serum intensywnie nawilżającego Yves Rocher.


Buteleczka mieści 30 ml bardzo ciekawego produktu. Ma on bardzo przyjemną, lekką a zarazem bardzo treściwą konsystencję. Jest wydajny, tę buteleczkę używam już od dobrych kilku miesięcy i nadal coś w niej jest.

Co mówi producent?


Produkt ratuje moją twarz po przesuszeniu większością kosmetyków przeciwtrądzikowych, które potrafią siać spustoszenie.

Na początku zrobiłam sobie kurację jaką zaleca producent- przez tydzień stosowałam serum pod zwykły krem i wyciągnął moją twarz na prostą po okresie strasznego przesuszenia. Potem stosowałam je doraźnie- w momencie gdy widziałam że cera tego potrzebuje.

Za każdym razem mam wrażenie, że moja twarz go wsysa od razu po nałożeniu- nie czuć w ogóle że się cokolwiek na twarz nałożyło za co ogromny plus. Różnicę w nawilżeniu widać już po pierwszym użyciu.

Jedna pompka wystarcza na pokrycie całej twarzy, ale nie da się nałożyć tego produktu za dużo.

Przechodząc do ceny- w regularnej cenie musimy wydać 72 zł za 30 ml produktu. Dużo. Na szczęście Yves Rocher rozpieszcza nas licznymi promocjami- raz skorzystałam z promocji -50% na jeden produkt w sklepie, więc zapłaciłam za niego 36 zł, a kolejną buteleczkę kupiłam za 24,5 zł- wykorzystując kod, o którym pisałam Wam TUTAJ.

Podsumowując, jest to świetna rzecz zarówno dla wszystkich z Was, którzy borykają się z przesuszoną skórą jak i chcących poprawić poziom jej nawilżenia. Chociaż w regularnej cenie pewnie bym po niego nie sięgnęła, to w promocji jak najbardziej- czeka już na mnie kolejna buteleczka, która będzie mi towarzyszyć przez kolejne długie miesiące.

Znacie ten koncentrat nawilżający? A może znacie jakiś zamiennik tego produktu?

Ja skusiłam się na żel hialuronowy, który będę używać gdy skończę prezentowaną na zdjęciu buteleczkę i na pewno dam Wam znać, czy sprawdził się równie dobrze jak produkt francuskiej marki.

Trzymajcie się ciepło w ten deszczowy wieczór i do zobaczenia!

K. ;)

9 komentarzy:

  1. miałam tonik z tej serii ale ze względu na alkohol przestałam używać
    ogólnie lobię produkty YR zwłaszcza kremy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, to wtopa z tym tonikiem. Ja lubię wszystko co mam od nich i na niczym się nie zawiodłam;)
      Z tej serii mam też płyn micelarny który jest okej i próbki kremów, które też się sprawdziły.

      Usuń
    2. potwierdzam, tonik ma alkohol i robi masakrę na twarzy

      Usuń
  2. Jak trafię na promocję to może się skuszę. Moja cera potrzebuje nawilżenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To myślę, że będziesz zadowolona. ;) Koniecznie daj znać czy się u Ciebie sprawdzi! ;)

      Usuń
  3. Szczerze mówiąc nie znam tego koncentratu, właściwie pielęgnacja twarzy tej firmy jest dla mnie obca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to może czas to zmienić? ;) Bo myślę, że ich produkty są godne uwagi- w przystępnej cenie i bardzo dobrze działają.

      Usuń
  4. Nigdy nie miałam kremów do twarzy z Yves Rocher. Za to bardzo lubię ich żele pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak narazie uwielbiam wszystko od nich co wpadło w moje ręce. ;)

      Usuń