Wracam po weekendzie, który spędziłam w rodzinnym domu, co przyczyniło się do mojej choroby. Więc dzisiaj pozdrawiam Was z wygrzanego łóżka, w asyście termofora i kubka gorącej herbaty.
W czwartek, z racji większej ilości wolnego czasu i świetnej oferty w sklepie, do którego zwykle mi nie po drodze, wybrałam się na łowy.
Wiecie o czym mowa?
Oczywiście o Biedronce i wielu świetnych organizatorach na kosmetyki.
Przeglądając Wasze blogi, doszłam do wniosku, że modele które kupiłam najczęściej się u Was powtarzają.
Na razie wstępnie poukładałam w nich rzeczy, myślę że jeszcze wiele zmian przed nimi. Chciałabym urządzić sobie kącik tylko i wyłącznie przeznaczony dla moich kosmetyków, więc idealnie się tam wpasują.
Po kolei:
16 przegródek, 12 ułożonych kaskadowo- czyli idealne miejsce na wszelkiej maści mazidła do ust. Dodatkowo znalazło się miejsce na kredki, tusz, paletkę cieni, róż, bronzer, rozświetlacz i Duraline, który już nie musi leżeć na dnie kuferka.
Tutaj mamy 4 przegródki, w których jak widać na zdjęciu trzymam waciki oraz patyczki do uszu. Świetną rzeczą jest pokrywka, dzięki której nasze przypory się nie kurzą.
I na koniec drzewko na biżuterię. Nie jestem do niego do końca przekonana, bo nie wiem czy nie spodoba się za bardzo mojemu kotu i czy będę mogła trzymać tak powieszone rzeczy, z których każda jest potencjalną zabawką. Ale sam pomysł drzewka bardzo mi się podoba- na biżuterię noszoną na co dzień sprawdzi się idealnie.
Pojemniki i drzewko wykonane są porządnie jak na cenę 10 zł, jaką musimy zapłacić za każde z nich. Cena jest bardzo atrakcyjna, bo większość takich pudełek, dostępna w sklepach stacjonarnych czy internetowych jest o wiele droższa. Te tak mi się spodobały, że kupiłam dla mojej mamy taki sam zestaw i od razu jak je dostała to przełożyła wszystkie kosmetyki do nich.
Wybrałyście się też na zakupy? Które modele wybrałyście? Mi podobały się wszystkie i bardzo długo zastanawiałam się, które wrzucić do koszyka.
Z ostatecznego wyboru jestem bardzo zadowolona i mam nadzieję, że zdania o nich nie zmienię.
Wracam do spokojnego chorowania i do zobaczenia w następnym poście!
K. ;*
to drzewko jest rewelacyjne! ja niestety w swojej biedronce ich już nie widziałam.
OdpowiedzUsuńIdealne na wszystko co mi się normalnie gubiło po rzuceniu gdziekolwiek. Przynajmniej leży w jednym miejscu.
UsuńA do sklepu specjalnie wybrałam się w miarę rano, bo podejrzewałam że wszystko zniknie dość szybko.
;) K.
Świetnie wyglądają te pojemniczki, ale kurczę u mnie chyba byłoby zbyt mało miejsca.
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia! :)
Dziękuję Kochana!
UsuńByły też mniejsze.;) A na zdjęciach to dla mnie wszystko na większe wygląda. ;)
mam te same organizery (bez drzewka) ;) zastanawiałam się jeszcze nad tym okrągłym, na pędzle... ale w końcu zrezygnowałam ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że cieszyły się takim powodzeniem akurat te;) Bo są świetne!
Usuńdrzewko bardzo fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wpasuje się w każdy wystrój. Były też czarne, nad którymi się zastanawiałam ale ostatecznie wygrał biały- i nie żałuję. ;)
Usuńteż kupiłam te organizery w Biedrze :) ale tego pierwszego na 16 przegródek u mnie nie było :(
OdpowiedzUsuńA mi właśnie na nim najbardziej zależało- w końcu moje szminki mają swój domek. ;)
Usuń